Panele mono- i polikrystaliczne – które wybrać?

Wiedza na temat ogólnej zasady działania modułów fotowoltaicznych jest w dzisiejszych czasach bardzo powszechna, jednak znajomość różnic w specyfice konstrukcji pomiędzy ich poszczególnymi wariantami należy już raczej do rzadkości. W niniejszym artykule postaramy się zatem rzucić nieco światła na to zagadnienie, wskazując najważniejsze wady i zalety dwóch głównych typów paneli PV występujących na naszym rodzimym rynku, a także odpowiadając na często pojawiające się wśród inwestorów pytanie – mono- czy poli – co lepsze w polskich warunkach klimatycznych? Serdecznie zapraszamy do lektury.

Moduły polikrystaliczne i panele monokrystaliczne charakterystyka działania

Zanim przejdziemy do oceny tego, czy dla nowego inwestora lepszym rozwiązaniem będą panele monokrystaliczne czy polikrystaliczne, warto wcześniej wspomnieć pokrótce o elemencie niezbędnym, aby w modułach PV mogła zostać wytworzona energia elektryczna. Mowa oczywiście o ogniwach fotowoltaicznych.

W telegraficznym skrócie więc, patrząc na zagadnienie przez pryzmat tytułu niniejszego wpisu, należy nadmienić przede wszystkim, że każdy moduł PV składa się z konkretnej liczby ogniw, kluczowych w kontekście pozyskiwania prądu. Najczęściej – w zależności od wykorzystanej technologii – w pojedynczym panelu będzie ich 60 albo 120. Jednocześnie w zdecydowanej większości przypadków półprzewodnikiem zastosowanym w ramach ogniwa jest krzem, który może przybrać strukturę w postaci pojedynczego dużego monokryształu albo wielu połączonych ze sobą małych kryształków.

Jak zapewne już można się domyślić, to stąd biorą się nazwy dwóch najpowszechniejszych na polskim rynku wariantów urządzeń pozwalających pozyskiwać energię ze słońca, którymi są właśnie moduły polikrystaliczne oraz panele monokrystaliczne. Charakterystyka obu tych rozwiązań, przedstawiona w dalszej części artykułu, pozwoli zrozumieć, że ta z pozoru niewielka różnica konstrukcyjna, przekłada się na spore rozbieżności w odniesieniu do ich parametrów technicznych.

Najważniejsze zalety i wady paneli monokrystalicznych oraz polikrystalicznych – w skrócie

Skoro wyjaśniliśmy już sobie w czym, z perspektywy specyfiki konstrukcji, tkwi różnica pomiędzy opisywanymi urządzeniami, przejdźmy do opisu realnych konsekwencji, jakie wywiera ta różnica na obu wariantach urządzenia, przedstawiając kluczowe zalety oraz najważniejsze wady paneli monokrystalicznych i ich polikrystalicznych odpowiedników. Jeśli chodzi o pierwszą z wymienionych opcji, spośród atutów z całą pewnością warto wyszczególnić:

• dużą trwałość,
• optymalny współczynnik odporności na wysokie zakresy temperatur,
• wysoką wydajność paneli monokrystalicznych,
• relatywnie niewielką powierzchnię – dzięki wspomnianej wcześniej wysokiej wydajności inwestor do zasilenia określonego obiektu potrzebuje instalacji mniejszej, niż miałoby to miejsce w przypadku paneli polikrystalicznych cechujących się gorszą efektywnością pracy,
• lepsze walory estetyczne,

natomiast spośród wad:

• względnie duże koszty produkcji przekładające się na wyższą cenę po stronie klienta,
• ryzyko awarii w przypadku silnego zabrudzenia, chociaż akurat z tym problemem można sobie poradzić, korzystając z mikroinwerterów czy optymalizatorów mocy.

Po przedstawieniu walorów i słabych stron, którymi odznaczają się panele monokrystaliczne, charakterystyka drugiego z wariantów będzie już nieco krótsza. Porównując bowiem cechy modułów monokrystalicznych z właściwościami ich polikrystalicznych odpowiedników, można śmiało postawić tezę, że wszystkie zalety pierwszego z tych rozwiązań będą stanowić jednocześnie wadę drugiego i odwrotnie. Bazując zatem na tym założeniu – panele poli- w porównaniu do monokrystalicznych są nieco mniej trwałe, mniej wydajne, trochę brzydsze, gorzej znoszą wysokie temperatury i zajmują większą powierzchnię. W zamian jednak oferują niższą cenę, a także niższe ryzyko awarii w przypadku ich silnego zanieczyszczenia.

Wydajność paneli monokrystalicznych a polikrystalicznych

W poprzednim akapicie wspomnieliśmy, że wydajność paneli monokrystalicznych jest większa niż modułu polikrystalicznych. Ponieważ jednak jest to jeden z najistotniejszych czynników związanych z inwestycją w instalacje PV, informację tę warto rozszerzyć o konkretne dane.

Wyższość wydajnościowa paneli mono- nad polikrystalicznymi skrywa się przede wszystkim w dwóch aspektach. Pierwszy z nich dotyczy sprawności, która w przypadku modułów mono wynosi zazwyczaj od 18 do 22%, podczas gdy najlepsze warianty polikrystaliczne najczęściej dochodzą w tym zakresie do maksymalnie 18%. Druga kwestia to moc pojedynczego panelu, która dla typu mono-oscyluje w granicach 300-360 W, natomiast dla typu polikrystalicznego w przedziale od 270 do 285 W.

Mono- czy poli co lepsze w polskich warunkach klimatycznych?

Osoby zainteresowane inwestycją w systemy PV bardzo często kierują swoją uwagę na kwestię dostosowania określonego rodzaju paneli fotowoltaicznych do naszego rodzimego klimatu. W praktyce jednak w warunkach panujących w centralnej części Europy dobrze sprawdzą się zarówno mono-, jak i polikrystaliczne moduły, chociaż w miesiącach wyjątkowo ciepłych lekką przewagę będą mieć w tym zakresie te pierwsze.

Pytanie – mono- czy poli co lepsze w polskich warunkach klimatycznych – nie powinno stanowić zatem czynnika rozstrzygającego pomiędzy wyborem jednego z tych rozwiązań, choć oczywiście warto je zadać, przed podjęciem docelowej współpracy z daną firmą.

Panele monokrystaliczne czy polikrystaliczne – podsumowanie

Znając już zalety oraz wady paneli monokrystalicznych i ich polikrystalicznych odpowiedników, można przejść do odpowiedzi na postawione w tytule artykułu pytanie – wybrać panele monokrystaliczne czy polikrystaliczne?

Jak zwykle wszystko zależy od czynników indywidualnych, jednak co do zasady rekomendujemy pierwszy z tych wariantów. Jest on wydajniejszy i wytrzymalszy, a przy tym także bardziej estetyczny i mniejszy powierzchniowo. Moduły polikrystaliczne warto rozważyć przede wszystkim w dwóch przypadkach – jeśli planujemy inwestycję w farmę fotowoltaiczną, więc interesuje nas minimalizacja kosztów albo jeżeli mamy do dyspozycji dużą powierzchnię dachu i wielkość oraz estetyka instalacji stanowi dla nas kwestię drugorzędną.