Działka pod fotowoltaikę – dzierżawa czy kupno?

Minielektrownie słoneczne, nazywane popularnie farmami, są coraz popularniejszą wśród polskich przedsiębiorstw inwestycją. Dzięki nim można liczyć na dużą oszczędność i uniezależnienie od wahań cen energii. Osiąga się to przy pomocy zakupu odpowiedniej działki lub jej wynajmu. Które rozwiązanie jest korzystniejsze?

Jaka działka pod farmę fotowoltaiczną nada się najlepiej?

Nie każdy teren nadaje się pod panele słoneczne. Warto o tym wiedzieć przed podpisaniem umowy. Które działki spełniają wymagania? Oto cechy, jakimi powinny się wyróżniać:

– rozmiar minimum 1 ha,

– klasa ziemi IV, V albo VI,

– brak zacienienia przez drzewa bądź budynki,

– łatwy dojazd utwardzoną drogą.

Ceny gruntów pod farmy fotowoltaiczne w Polsce

Koszt zakupu spełniającego powyższe warunki terenu sięga średnio 18,5 tys. zł/ha. Trzeba przy tym pamiętać, że ceny gruntów pod farmy fotowoltaiczne różnią się w zależności od regionu. Tak więc najwięcej trzeba zapłacić w województwie małopolskim (ok. 28 tys. zł/ha), a najmniej w podlaskim (ok. 14 tys. zł/ha). To są jednak przeciętne wartości. Za nieużytki klasy VI nikomu nie przyjdzie zapłacić więcej od wspomnianych kwot.

Nie zmienia to faktu, że zakup ziemi jest poważną inwestycją, na którą nie każda firma może sobie pozwolić. Na szczęście można zdecydować się na wynajem. Przeciętny koszt dzierżawy terenu pod farmę fotowoltaiczną wynosi od 8 do 10 tys. zł/ha w skali roku. To co najmniej dziesięciokrotnie mniej niż kupno. W cenę zazwyczaj wliczony jest też podatek od dzierżawy gruntu rolnego pod fotowoltaikę. Właściciel ziemi musi bowiem zapłacić dość wysoką daninę od nieruchomości. Niestety w tym przypadku nie podpada ona pod podatek rolny ze względu na przeznaczenie działki. Niemniej jest to wciąż znacznie tańsza alternatywa.

W kwestii takiej, jak farma fotowoltaiczna dzierżawa gruntu wydaje się więc całkiem rozsądnym rozwiązaniem. Jeśli jednak firmę stać na zakup ziemi i planuje szybki rozwój oraz dominację na rynku, to lepiej zdecydować się na własną ziemię pod panele słoneczne. Dzięki temu zyskuje się pełną kontrolę nad wydatkami oraz korzyściami płynącymi z farmy.